1. Wyszukiwanie profilu. Kto zablokował cię na Facebooku? Jeśli podejrzewasz, że któryś z twoich znajomych to zrobił, po prostu wyszukaj jego profil. Jeśli pojawi się tylko w zakładce
Czy ktoś widzi że oglądam jego profil na Instagramie? Kiedyś Nasza Klasa wyświetlała profile osób, które odwiedziły nasz profil. Mówi się, że podobne testy przeprowadzone były na Facebooku, jednak zmiana ostatecznie nie została wprowadzona. Instagram również nie ma tego w planach, a przynajmniej oficjalnie o tym się nie mówi.
Jeśli przy próbie zaproszenia danego kontaktu do udziału w czacie grupowym okazuje się, że jest to niemożliwe i pojawia się komunikat o błędzie podczas próby dodania, oznacza to, że dana osoba zmieniła numer telefonu (a przy tym komunikatora) lub zablokowała Cię. Ważne: Wyżej opisane sytuacje wskazują na to, że ktoś
Oto jak. Krok 1: Uruchom Instagram i przejdź do menu Wiadomości. Krok 2: Otwórz wątek czatu. Krok 3: Stuknij nazwę kontaktu u góry. Krok 4: Wybierz Ogranicz na dole i potwierdź swoją decyzję. Teraz, gdy wiesz, jak ograniczyć kogoś na Instagramie, czytaj dalej, aby dowiedzieć się, co się dzieje, gdy ograniczasz konto na Instagramie.
Po przekształceniu profilu na Instagramie z Prywatnego na Biznesowy, otrzymasz dostęp do Insight. Są to statystyki dotyczące tego, kto odwiedza Twój profil: procent mężczyzn i kobiet, geolokalizacja, wiek, wykonane akcje itp. Aby zobaczyć statystyki Instagrama musisz wejść w Profil, kliknąć w ikonę menu i tam tapnąć Dane
Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. W sobotę wieczorem, kiedy wrzucałem posta na niebezpiecznikowy fanpage na Facebooku pojawiła mi się taka informacja: Facebook wylosował mnie do testów nowych funkcji A więc zacząłem szperać i zauważyłem, że mogę włączyć dodawanie komentarzy do komentarzy pod postami (YO DAWG! ;) Komentarze do komentarzy… Nic więcej nowego nie znalazłem …aż do wczoraj, kiedy dostosowując ustawienia prywatności na swoim prywatnym profilu zauważyłem dziwny przycisk: Debug mode na Facebooku? Po jego kliknięciu nic specjalnego się nie stało. Dopiero kliknięcie na zakładkę “Friends” ujawniło ciekawą funkcję — listę osób które ostatnio wchodziły na mój profil na Facebooku: Kto odwiedzał mój profil na Facebooku? Czyżby Facebook poszedł śladami LinkedIn i chciał lada dzień wprowadzić tę funkcję? Zauważcie też, że Facebook pokazuje nie tylko zalogowanych użytkowników, ale także “anonimowych“, wchodzących z wyszukiwarki internetowej Google. Dodatkowo, niektórym ze znajomych przypina dodatkowe etykiety “Stalker” (zapewne jeśli ktoś wchodzi na nasz profil niepokojąco często…) oraz tajemnicze “password reset probe” (nie wiem o co może chodzić, ale Poncki to znany hacker, więc pewnie próbował dobierać się do mojego konta… — Zuckerberg Cię zdemaskował Tomku, policzymy się przy najbliższej okazji :) Jak włączyć DebugMODE? Kiedy zalogowałem sie do Facebooka z innego komputera (inne IP), przycisk DebugMODE już nie pojawiał sie na moim profilu. Dlatego porównałem zapisy obu sesji z przeglądarek (szukając jakiegoś dodatkowego ciasteczka, które aktywowało DebugMODE) …ale wyszło na to obie sesje niczym się nie różnią. Chwila namysłu — skoro w przeglądarkach nie ma różnic, to może za DebugMODE odpowiada niższa warstwa, np. DNS? Bingo! Okazało się, że na przeglądarce na której miałem dodatkowe opcje w Facebooku, domena Facebooka wskazywała na adres inny IP (zapewne serwer testowy, na którym udostępniają nowe funkcje). Okazało się również, że Facebook zbyt mocno nie kontroluje, komu udostępnia nowe funkcje, dlatego wy też możecie zobaczyć nowego Facebooka (a przede wszystkim sprawdzać, kto odwiedza Wasz profil). Jak to zrobić? Zastosuj się do wskazówek poniżej. Jak zobaczyć kto oglądał Twój profil na Facebooku? Aby przekierować Facebooka na serwer testowy, najłatwiej dopisać do pliku hosts (znajduje się on zarówno w Windows jak i na Linuksie/OS X) następującą linijkę: Poniżej wskazówki dla tych systemów: *** Wskazówki dla Windows 1. Otwórz (z poziomu admina!!!) c:\windows\system32\drivers\etc\hosts 2. Dopisz poniższą linijkę: A następnie otwórz przeglądarkę w trybie prywatnym/incognito (żeby pozbyć się starych ciasteczek) i wpisz “ bez “www” na początku!. Jak sugerują czytelnicy w komentarzach poniżej, można jeszcze wydać polecenie “ipconfig /flushdns”, aby oczyścić cache DNS-a, gdyby powyższe nie zadziałało *** Wskazówki dla Linuksa/Mac OS X $ echo " >> /etc/hosts A następnie otwórz przeglądarkę w trybie prywatnym/incognito (żeby pozbyć się starych ciasteczek) i wpisz “ bez “www” na początku!. Przeglądarka (z racji trybu incognito) przy pierwszym wejściu na Facebooka każe wam się zalogować jeszcze raz. Tuż po zalogowaniu powinniście zobaczyć informację o “wylosowaniu do grupy testowej” …i już można klikać na zakładkę “Friends” i sprawdzać, kto was stalkował :-) Miłego śledzenia znajomych! Przeczytaj także:
Podcast: Play in new window | DownloadPrzyznam się Wam, że większość z tych błędów sama popełniłam na jakimś tam etapie swojego instagramowego rozwoju. Niektóre z nich wręcz wydawały mi się milowymi krokami w moim rozwoju (jak np hasztag F4F – follow for follow – o naiwności). Ale w końcu przejrzałam na oczy i okazało się, że są to raczej ślepe zaułki. Które bardziej prowadzą na manowce. Bardziej niż gdziekolwiek prowadzić do wymarzonego celu: wywoływania reakcji i interakcji na Instagramie. Docelowo budowania tu zaangażowanej z perspektywy czasu patrzę na te swoje minione błędy bardziej jako etapy na drodze do wyrobienia swojego stylu i wypracowania pomysłu na Twoja nazwa użytkownika nie reprezentuje Ciebie, ani Twojej wyobraź sobie, że ludzie znający Cię skądinąd, teraz chcą znaleźć Cię na Instagramie. Pod jakim hasłem będą tu Ciebie szukać? Prawdopodobnie pod nazwą Twojego bloga, albo Twoim imieniem tak ważne jest zarezerwowanie właśnie tej nazwy użytkownika (pod którą chcesz odtąd funkcjonować, pod którą chcesz dać się poznać) we wszystkich możliwych mediach o ile w mediach społecznościowych – podobno – najlepszą strategią działania jest [Tweet “BE EVERYWHERE, czyli bądź wszędzie.”]O tyle w praktyce jest to prawie że nieosiągalne, czy nierelaizowalne… Ze względu na ograniczenia czasowe, które dotyczą każdego z W momencie, kiedy zakładasz swojego bloga, kiedy uruchamiasz swoją markę: warto stworzyć pod nią profile w najróżniejszych social mediach. Po to, by zaklepać sobie właśnie tę konkretną nazwę użytkownika. Bo nawet jeżeli na początek zaczynasz od samego Facebooka. Bo uważasz, że póki co na więcej nie masz czasu. Kto wie, czy dalej … pomyślnym po podboju Facebooka, nie przyjdzie właśnie czas na podbój Instagrama? Który obecnie jest jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się mediów społecznościowych. A wtedy masz już zarezerwowaną tutaj swoją tak np pamiętam, jak Joanna Glogaza pisząc o początkach swojej marki modowej Lunaby, którą zakładała już jako doświadczona blogerka ze stażem. Pierwszą rzeczą, którą sprawdziła w momencie uruchamiania tej marki, było: czy dana nazwa jest wolna w mediach jest to bardzo ważne, by później dać się właśnie w ten sposób znaleźć osobom, które kojarzą nas właśnie z daną nazwą. Sama jestem tu królową bałaganu. Wynika to stąd, że bloguję od prawie 6-ciu lat. I w tzw międzyczasie zmieniałam swoje koncepcje….Nie byłam wierna jednej marce. Próbowałam stworzyć kilka różnych marek: VADEMECUM BLOGERA I MODA NA BIO. A jeszcze na samym początku nie miałam żadnej marki… Swoje pierwsze konto na Instagramie zakładałam bardzo dawno…Bez tej wiedzy i zrozumienia social mediów, które posiadam od jakiegoś czasu bardziej świadomie podchodzę do tematu budowania swojej marki pod nazwą swojej nie tak dawno, bo niewiele ponad rok temu założyłam na Instagramie profil @vademecumblogera. Podobnie zresztą na tej perspektywy zauważyłam, że stworzenie na Instagramie konta pod nazwą marki, pod którą w jakimś tam sposób jestem rozpoznawalna, czy kojarzona, czyli VADEMECUM BLOGERA – pomaga zdobywać nowych obserwujących, czy pomaga być znajdowanym przez osoby, które szukają mnie właśnie pod tą nad tym, że wcześniej miałam okropny bałagan w nazewnictwie. Mam tu instagramowe konta pod nazwami @beatared (wykupiłam też domenę o tej nazwie, ale dotyczy ona czego innego), @beataredzimska (profil dotyczący Paryża), podobnie na Twitterze – @hardaska….Ale jako że budowanie zaangażowanej społeczności na Instagramie to długa droga, mamy czas na popełnianie tu różnych błędów, testowanie licznych koncepcji i zaczynanie od nowa…Jakkolwiek można zaoszczędzić trochę czasu, ucząc się na błędach ja ich popełniłam naprwdę sporo, zanim zrozumiałam że to co tu robię do niczego nie Twoje konto jest takim razie Twoi przyszli potencjalni obserwujący muszą najpierw poprosić Ciebie o przyjęcie do grona obserwujących, zanim w ogóle zobaczą to, co publikujesz na Instagramie i sprawdzą czy to, co tu publikujesz w ogóle ich Nie wykorzystujesz miejsca, jakie masz w ramach Twojej instagramowej biografii, by pokazać przekazać to, czym się zajmujesz, w czym możesz być pomocy, czyli po prostu dlaczego warto Cię tu śledzić. To tylko 150 znaków. Ale możesz tu całkiem sporo powiedzieć o sobie. Warto to sobie dobrze przemyśleć. A może też podpatrzeć, jak to robią inne osoby z Twojej niszy?4. Twoja strategia wzrostu na Instagramie opiera się na hasztagu for follow. Obserwacja za obserwację….A nie na mozolnym (przynajmniej na początku) docieraniu do Twojej grupy docelowej. Owszem w ten sposób, za pomocą tego typu hasztagów, pozorny stan posiadania powiększa Ci się szybciej. JakkolwiekDocierasz do osób, których absolutnie nie interesuje to, co masz tu do przekazania. Którym nie jest to ani potrzebne, ani ten sposób raczej zdobędziesz obserwujących widma – martwe dusze – zbędny balast. Możesz mieć wrażenie, że tak rozwijasz się szybciej. Ale ta droga na skróty wiedzie na manowce. Jeżeli jeszcze zależy Ci tylko na współpracy z markami, które pobieżnie dają się nabrać na puste cyferki. Ale jeżeli zależy Ci na zbudowaniu swojej silnej marki – nie trać czasu na takie drogi na skróty, które wywiodą Cię tylko na bardziej niż te puste, martwe i nie reagujące cyferki powinno Ci zależeć na tym, by docierać do ludzi, którzy Cię potrzebują. Kupowanie followersów na pęczki, czy dopraszanie się w stylu: zaobserwowałem Cię, czy możesz w zamian mnie zaobserwować, nie mają większego sensu. Nie tak buduje się silne Zbyt często coś specjalistów: optymalna częstotliwość publikacji na Instagramie powinna wynosić 1-3 postów na publikujesz zbyt często, niektórzy mogą zacząć odbierać Cię jako spamera i przestać Cię obserwować. Po prostu – powiedzmy sobie to szczerze – by sobie odetchnąć i mieć wreszcie święty to wiem? Bo tak robiłam …. na początku mojej przygody z Instagramem. Ta sama sałatka jeszcze pod innym kątem. 15 razy na dzień. W przeświadczeniu, że tym razem podbiję nią Instagrama. Zamiast tego traciłam ciężko wychodzonych Publikujesz zbyt wtedy po prostu ludzie o Tobie zapomną. A algorytm też pewnie będzie Ci mniej przyjazny. Jednym słowem i tak źle, i tak nie dobrze: ani za często, ani za rzadko. Zamiast tego złoty środek czyli umiar. Może strategiczne planowanie z wyprzedzeniem. Ale o tym: za Nie budujesz tu fotkę i uciekasz. A wręcz przeciwnie: dopiero teraz zaczyna się lwia część działań: budowanie realcji. Teraz dopiero powinieneś zacząć pukać do drzwi Twoich sąsiadów, a dalej do drzwi sąsiadów Twoich sąsiadów….I z każdym po kolei próbować nawiązać kontakt….Warto zarezerwować sobie kilka – kilkanaście minut na takie działania: dziennie, ale codziennie. Można wykorzystać na to takie “martwe” momenty w ciągu dnia, kiedy rna coś czekamy, na przystanku, w kolejce, w poczekalni u lekarza. To nie jest moment, by zacząć robić coś nowego, czy bardzo skomplikowanego. Ale to jest idealny moment właśnie na takie surfowanie po Instagramie i zostawianie tu i ówdzie to rozegrać strategicznie, docierając do osób, które albo obserwują influencerów w Twojej niszy, albo publikują pod tymi samymi hasztagami. Warto założyć sobie, że codziennie dotrzesz i spróbujesz nawiązać relację z kilkoma nowymi osobami dziennie. Dziennie, ale znowu codziennie….8. Nie planujesz swoich pomogło mi zaprowadzić swego rodzaju porządek (służy budowaniu spójnej wizji tego, kim chcemy tu być – przygotowanie z pewnym wyprzedzeniem zestawu fotek do opublikowania). Ale przede wszystkim planowanie pomogło mi zapanować nad rytmem publikacji i względną jednak planowanie pomaga. Tymbardziej, że istnieją darmowe narzędzia typu: Later, czy Planoly, za pomocą których w bardzo prosty sposób możesz zaplanować swoje publikacje na Instagrama. I wcale nie jest to niezgodne z regulaminem Instagrama. Bo co prawda zdjęcia możesz sobie przygotować i obrobić bezpośrednio na komputerze, dodać opis (np skopiować tu np frament wpis z bloga), uzupełnić hasztagi i zaplanować publikację. To wszystko możesz zrobić bezpośrednio na komputerze. Ale kiedy nadejdzie moment zamierzonej publikacji musisz otworzyć apkę (typu Later, czy Planoly) na telefonie (czyli musisz ją najpierw sobie zainstalować na telefonie). I dalej przesyłasz z niej swoją fotko – notkę (czyli fotkę z notką) na Instagrama. Jeszcze możesz skorzystać tu z instagramowych filtrów i suwaków do edycji zdjęć. Jakie są zalety planowania i korzystania z narzędzi do planifikacji?Po pierwsze: jeżeli brak Ci pomysłu i w związku z tym masz kłopoty z regularnością: możesz wykorzystać (czyli przesłać na Instagrama) materiały (tzn tekst i zdjęcia) z bloga. Po drugie: łatwiej Ci będzie w ten sposób zapanować na regularnością publikacji. Jeżeli raz na jakiś czas przysiądziesz i zaplanujesz sobie większą ilość publikacji z wyprzedzeniem, po prostu łatwiej Ci będzie publikować nie trzecie: jeżeli już w taki sposób zaoszczędzisz czas na tworzenie treści i wystukiwanie hasztagów (np w Planoly możesz sobie przygotować grupy hasztagów do późniejszego użytku), będziesz miał więcej czasu na komentowanie u innych, na budowanie relacji i poznawanie coraz to nowych jestem ogromną miłośniczką Latera. Możesz tu korzystając z wersji darmowej tej apki przesłać bezpłatnie 30 fotek na miesiąc. Czego chcieć więcej?Planoly odkryłam dopiero niedawno. Niewątpliwą zaletą jest tu możliwość podglądu profilu jeszcze przed dodaniem danej fotki i sprawdzenie, jak będzie się ona komponowała z Nie masz strategii to byłam ja: wrzucałam seriami: a to zdjęcia Paryża, a to moje minimalistyczne stylizacje kulinarne na białym tle. Nie komponowało się to zbyt dobrze. A jeszcze za bardzo nie wiem, czemu to służyło. Dlatego ostatecznie rozdzieliłam i tematy i style. Prowadzę 3 tematycznie odmienne profile na Instagramie…. o byciu fit, o blogowaniu i motywacji i o Paryżu i nauce efekty osiągałabym koncentrując się na jednej tematyce i na jednym profilu. Ale nie jestem mistrzynią wykonywania drastycznych wyborów…. Ciągnę 10 srok za ogon na pewno kosztem efektywności. Ale kiedyś w tym mniej staram się, by te 3 profile jakoś – każdy z osobna – nie tylko nawiązywały do odrębnej tematyki. Ale miały jakiś swój styl i kolor Instagram jest medium wizualnym. Docelowo chodzi tu o osiągnięcie jako takiej spójności teraz:czy to przez wybór koloru przewodniego, może to być nawet black and white,czy to przez wybór jednego filtra, fotki przepuszczone przez jeden i ten sam filtr nabierają w miarę podobnego charakteru. Tymbardziej, że są np filtry wygaszające pewne grupy kolorów, a uwypuklające inne. Np kiedyś bardzo lubiłam wyciszający kolorystycznie filtr to przez dodanie białej ramki (wokół każdego zdjęcia), która będzie tworzyć coś w rodzaju buforu między kolejnymi, może niezbyt pasującymi do siebie kolorystycznie to przez zmniejszenie nasycenia kolorów. Znowu tak żeby sąsiednie fotki nie gryzły się między sobą. Jak stworzyć spójny profil na Instagramie? Tak po prawdzie: nie jest to najprostsza rzecz do osiągnięcia. Tymbardziej, że najfajniejsze są te profile, które potrafią zachować, czy podarować swoim odbiorcom sporo spontaniczności a jednocześnie tworzą spójną wizualnie warto do tego dążyć. Warto Wrzucasz byle jakie np rozmyte fotki. Dobrze znam ten ból. Zdjęcia robione moim telefonem są właśnie takie. Dlatego korzytam z aplikacji typu Planoly, czy Later, które pozwalają przerzucać na Insta zdjęcia bezpośrednio z komputera. Albo chociażby przerzucam fotki z mojego aparatu (a ten robi dużo lepsze jakościowo fotki niż mój telefon), przerzucam je sobie na maila, a maila otwieram na telefonie…I dopiero wtedy te fotki z telefonu, ale nie robione telefonem, tylko aparatem, wrzucam na Nie używasz np jeszcze nie dałeś sobie czasu na znalezienie tych, które najlepiej w Twoim przypadku również można mieć swego rodzaju dylemat: wybrać hasztagi po polsku czy po angielsku. Bo anglojęzyczne hasztagi powinny Ci zapewnić większy zasięg. A polskojęzyczne hasztagi pomóc Ci dotrzeć do Twojej grupy docelowej. Bo jeżeli piszesz bloga po polsku i jeżeli Twój Instagram przekierowuje na bloga, to wydaje mi się to dość tu znowu wszystko zależy od tego, co chcemy osiągnąć….Ja z perspektywy swojego celu:powiedziałabym wszystkiego po trochu: hasztagi po angielsku (bo bądź co bądź moje Instagramy są przejawem mojego umiłowania fotografii), ale trochę hasztagów po polsku, by docierać skuteczniej (bo ja już dawno nie wrzucam tu samych zdjęć, tylko przygotowuję swego rodzaju notki tekstowe – żelazna rezerwa do przesłania na któregoś fanpaga, gdy mam tam za długi przestój – przydaje się).I tu te najpopularniejsze hasztagi wcale nie są najlepsze. A już na pewno nie najskuteczniejsze. To wcale nie są te popularne hasztagi, które dadzą Ci zasięg. Raczej zginiesz w tłumie. Nikt Cię, ani nie zauważy, ani może nawet nie Nie korzystasz z Insta też wciąż brakuje mi z tym regularności. To na pewno się zmieni, kiedy zmienię telefon na taki o większych mocach przerobowych. Bo niestety mój obecny po prostu często odmawia posłuszeństwa w trakcie publikowania Insta Stories (ale za to jest nietłukący – KAZAM TROOPER – wersja dla wojska). Można rzucić przez pomyłkę razem z granatem i powinien to Za dużo chodzi o Twój biznesowy profil na Instagramie, jeżeli to nie jest tematyką Twojego bloga (bo jeżeli piszesz o parentingu – to jest to zupełnie zrozumiałe, bo co innego miałabyś pokazywać na Instagramie). Ale jeżeli chcesz by Twój Instagram w co prawda sympatyczny i bardziej bezpośrednie sposób utwierdzał Twój wizerunek eksperta w danej dziedzinie… to trochę prywaty, prywatnych fotek jest fajnie. Więcej, za dużo – nie ma większego sensu na biznesowym profilu. Bo to, co jest fajne na Instagramie: że Instagram świetnie potrafi przełamywać lody. Pozwala na zbudowanie bardziej spontanicznej – bardziej bezpośredniej relacji z Twoim czytelnikiem. Który może zna Cię tylko z bardzo fachowych, rzeczowych, chłodnych, wręcz tekstów. A teraz ma okazję poznać Cię bardziej prywatnie i polubić…. Ale to też powinno czemuś służyć. Bo po co ludzie przychodzą / śledzą Twojego Instagram? Prawdopodobnie po to, żeby dowiedzieć się od Ciebie czegoś na czym Ty się znasz. Albo żeby przekonać się, że Ty rzeczywiście się na tym znasz. Albo że żyjesz według tego, o czym piszesz…. Jeżeli piszesz o byciu fit, to np czy rzeczywiście na codzień tak zdrowo się odżywiasz? Tymbardziej Twój czytelnik – odbiorca, który odszukał Cię na Instagramie i chce Cię tutaj śledzić – bardziej dlatego, że chce dowiadywać się od Ciebie rzeczy, na których się znasz….I ta uwaga jest na rzeczy jeżeli chodzi o Twój biznesowy profil, a nie konto sensu stricte Nic, tylko promujesz siebie i swoje wychodzi uszami. Dlatego, że wychodzi robię tego, bo jeszcze nie mam swojego produktu. Może, kiedy / jeżeli w końcu go przygotuję – już nie będę taka mądra. Ha ha ha. Ale…Rozumiem, że pokusa może być silna. Tymbradziej, jeżeli sprzedaż stoi w miejscu. Tymbardziej publikując notki zachęcające do kupienia czegoś tam, tym bardziej ludzi do tego zniechęcasz. Naczynia długie doświadczenie w sprzedaży…. Paradoksalnie, ludzie chętniej kupią, kiedy szukasz rozwiązań dla ich dobra. A nie dla Twojego … dobra. Wtedy po prostu łatwiej Ci perspektywy odbiorcy, zniechęciło mnie to już nie do jednego nawet jeżeli właśnie po to masz swoje konto na Instagramie (by sprzedawać), to to w ten sposób nie powinno chodzić Ci o to, by ludzie do Ciebie na Twojego Instagrama wracali. By ten profil prowadzić tak, by utwierdzał Twój autorytet w danej dziedzinie. By pomagał Tobie zbudować zaufanie, jako do osoby rzeczywiście znającej się na tym, o czym pisze. W tym celu potrzebna jest równowaga. Czyli nie tylko same treści promocyjne. Może jakieś fajne zdjęcie zza kulis. Może Twoi obserwujący poczują się w pewnym sensie wyróżnieni, że odkrywasz przed nimi to, co teoretycznie powinno zostać ukryte dla nieupoważnionych oczu. Kulisy powstawania produtku. A kto mówi – kulisy – może mieć i na myśli: wpadki, potknięcia i wyciągnięte na przyszłość hakcki – podrzucane regularnie, np w ramach jakiegoś cyklu. Motywujące myśli, czy nawet bardziej spontaniczne osobiste przemyślenia pod banalnym selfie. 15. Nie robisz zdjęć na deszczowe dni, bez polotu i bez po prostu: nie masz zdjęć na zapas. Bo czasami możemy mieć np coś fajnego do przekazania, a brak nam odpowiedniej fotki. A są takie dni, kiedy mamy okazję napstrykać tyle fajnych zdjęć, że potem aż spamujemy. Wrzucamy je nieogarniętymi stadami tego samego dnia. A to jest swego rodzaju instagramowe samobójstwo. I jak to mówią: więcej grzechów już nie pamiętam. Jeżeli macie inne … grzechy do dodania, dopiszcie je proszę w komentarzach. Pozdrawiam serdecznie Beata
Kto oglądał Twoje zdjęcia na Insta? Jak to sprawdzić? 20 kwietnia 2019 0 9 min read W dobie szybkiego rozwoju internetu i takich portali społecznościowych jak Instagram, normalnym stało się publikowanie zdjęć i informacji o swoim życiu. Wielu użytkowników traktuje takie strony jako swego rodzaju pamiętnik i miejsce przechowywania wspomnień. Właściciele profili często zastanawiają się jednak kto widzi udostępnione przez nich posty. Czy istnieje możliwość sprawdzenia kto oglądał nasz profil na Instagramie? Z tekstu dowiesz się: Jak konto firmowe może pomóc Ci w monitorowaniu kto odwiedza Twój profil Jak zobaczyć kto ogląda Twoje relacje na Instagramie Kto ogląda Twoje video na Insta Instagram wprowadza coraz to nowsze udoskonalenia, mające ułatwić użytkowanie z portalu. Założyciele wychodzą na przeciw oczekiwaniom użytkowników Instagrama. Od niedawna w życie weszła funkcja, która pozwala nam na sprawdzenie tego, czy konkretna osoba obserwuje nasz profil. Dzięki temu nie musimy już przewijać ciągnącej się w nieskończoność listy obserwujących nas osób. Zamiast tego użytkownicy mają możliwość zobaczenia tej informacji na profilu danej osoby. Od pewnego czasu Instagram umożliwił swoim użytkownikom także opcję dodawania zdjęć do „relacji” oraz udostępniania zdjęć tylko dla osób oznaczonych jako „bliscy znajomi”. Ukłon właścicieli portalu społecznościowego w stronę zwolenników większej kontroli nad tym, kto i kiedy ma dostęp do publikowanych przez nas postów. Mimo to, Instagram sam w sobie nie posiada opcji pozwalającej na sprawdzenie kto odwiedza nasz profil. Jak w takim razie można to sprawdzić? Jak sprawdzić kto odwiedza Twój profil? – Instagram dla firmKto ogląda mój profil na Instagramie? Ten kto widzi moje relacje!Udostępnij wideo – zobacz ile osób ogląda Twój Insta profil Jak sprawdzić kto odwiedza Twój profil? – Instagram dla firm Firmowy profil na Instagramie co prawda nie pozwala jego użytkownikom na dokładne sprawdzenie kto i kiedy odwiedził ich profil. Zbliża się jednak do oczekiwań właścicieli profili w inny sposób. W chwili, gdy nasz profil jest profilem firmowym, mamy możliwość skontrolowania tego, ile osób weszło na nasze konto. Dzięki danym przekazanym nam przez ten portal możemy dowiedzieć się między innymi tego, jakie były statystyki odwiedzin naszego profilu przez ostatnie kilka dni. Użytkownik konta firmowego ma także możliwość sprawdzenia ile osób zobaczyło konkretny post. Nie jest to dokładnie to, czego oczekujemy, ale jest to na pewno jakaś namiastka, która w pewien sposób pozwala nam kontrolować nasze konto i jego zasięgi. Kto ogląda mój profil na Instagramie? Ten kto widzi moje relacje! Jednym ze sposobów na sprawdzenie tego, kto wchodzi na nasz profil, może być wykorzystanie ciekawej funkcji Instagrama – Stories. Są to krótkie filmy lub zdjęcia publikowane na naszym profilu na 24 godziny. Po upływie tego czasu opublikowana przez nas relacja znika, chyba że podejmiemy decyzję o zapisaniu jej. W takim przypadku jest ona dostępna do momentu, w którym jej nie usuniemy. Instagram daje użytkownikom możliwość dokładnego sprawdzenia kto obejrzał opublikowaną przez nich Instagram Story. Co ważne – o ile nie mamy profilu prywatnego, nasze relacje oglądać mogą także osoby, które nas nie obserwują. Dzięki temu ta opcja może być pewną wskazówką co do tego, kto odwiedza i przegląda nasz profil. Oczywiście funkcja ta nie pomoże nam, jeśli dana osoba nie wyświetli naszego postu, a jedynie ogląda te dodane wcześniej. Udostępnij wideo – zobacz ile osób ogląda Twój Insta profil Ta opcja także jest obecnie tylko namiastką sprawdzenia tego, kto odwiedza nasz profil. W momencie, w którym udostępnimy wideo w poście na Instagramie, mamy możliwość sprawdzenia ilości jego wyświetleń. Jest to funkcja działająca na podobnej zasadzie, co profil firmowy – użytkownik widzi ilość wyświetleń danego wideo, jednak nie jest w stanie w żaden sposób dowiedzieć się, kto dokładnie je obejrzał. Czy Instagram oferuje możliwość sprawdzenia tego, kto odwiedza nasz profil? Na chwilę obecną nie. Nie ma też żadnych potwierdzonych informacji na ten temat. Dopóki ktoś nie pozostawi po sobie namacalnego śladu tego, że przeglądał nasze konto, nie dowiemy się, że tak było. Takim śladem jest oczywiście pozostawienie komentarza, polubienie postu lub wyświetlenie udostępnionej przez nas relacji. W innym przypadku pozostają nam tylko sposoby pozwalające na sprawdzenie ilości odwiedzin profilu i wyświetleń postów. Wśród użytkowników portalu krążą aplikacje, które rzekomo mają pokazywać nam kto odwiedza nasz profil, jednak skuteczność żadnej z nich nie została oficjalnie potwierdzona. Przeczytaj również: Jak dodać link do Instastory Jak dodać zdjęcie na Instagram z komputera Najpopularniejsze portale społecznościowe – ranking Jak ustawić zdjęcie w tle
Miliony ludzi na całym świecie codziennie otrzymują smartfony i uruchamiają aplikację Instagram. Dla wielu użytkowników ta usługa stała się jedną z głównych sieci społecznościowych, w której codziennie możesz dzielić się najbardziej przyjemnymi lub interesującymi momentami swojego życia. Ale nie zawsze widzimy zdjęcia interesującej nas osoby - często strona okazuje się być zamknięta. Obecnie bardzo wielu użytkowników woli zamknąć swoje profile na Instagramie, aby nie reklamować swoich żyć ponownie nieznajomym. Z tego powodu wielu użytkowników ma pytanie, ale czy mogę ominąć ograniczony dostęp do strony i zobaczyć zdjęcia z zamkniętego konta? Spis treści Przeglądamy prywatny profil na InstagramieMetoda 1: Prześlij aplikacjęMetoda 2: zarejestruj alternatywną stronęMetoda 3: przeglądanie zdjęć za pośrednictwem innych serwisów społecznościowychMetoda 4: zapytaj znajomegoPytania i odpowiedzi Przeglądamy prywatny profil na Instagramie Omówione poniżej metody nie dają 100% gwarancji, że zdjęcia będą wyświetlane w zamkniętym profilu. Możliwe, że będą dla ciebie banalne i oczywiste, jednak biorąc pod uwagę legalne metody, to właśnie one mogą być przytoczone jako przykład. Metoda 1: Prześlij aplikację Właściwie chcesz wyświetlić prywatny profil użytkownika? Zastosuj, a jeśli zostanie zatwierdzony, będziesz mieć dostęp do zdjęć. Metoda 2: zarejestruj alternatywną stronę Załóżmy, że musisz spojrzeć na konto osoby zainteresowanej bez subskrypcji. Pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl, jest utworzenie konta alternatywnego. Znając hobby lub kręgi danej osoby, możesz wybrać najbardziej optymalną "fałszywą" stronę, która może go zainteresować. Na przykład, jeśli zainteresowany użytkownik jest uzależniony od samochodów, tematyczne konto może przyciągnąć uwagę. Czytaj także: Jak zarejestrować się na Instagramie Metoda 3: przeglądanie zdjęć za pośrednictwem innych serwisów społecznościowych Wielu użytkowników, szczególnie niezapomniane zdjęcia (lub nawet wszystkie), są publikowane w różnych sieciach społecznościowych, gdzie zazwyczaj są w domenie publicznej. Na przykład, jeśli dana osoba udostępnia zdjęcie z Instagrama w VKontakte , a następnie jest publikowany na ścianie, którego nie można zamknąć przed użytkownikami spoza listy znajomych (tylko jeśli na przykład twoje konto nie zostanie dodane do czarnej listy). Czytaj także: Jak załączyć konto Vkontakte na Instagram Można również opublikować zdjęcia użytkownika, na przykład na Twitterze, Facebooku, koleżankach z klasy, Swarm i innych popularnych portalach społecznościowych. Jeśli wiesz, jakie inne usługi dana osoba jest zainteresowana, spójrz na wszystkie jego profile. Metoda 4: zapytaj znajomego Jeśli masz przyjaciela, którego chcesz zobaczyć na Instagramie, są wspólni znajomi, możesz po prostu poprosić jednego z nich, aby pożyczył telefon na chwilę, aby dobrze przyjrzeć się wszystkim zdjęciom osoby zainteresowanej. Jakiś czas temu Instagram miał bardziej interesujące sposoby na obejście zamkniętego profilu, na przykład przeglądając aktywność użytkownika, która wyświetlała lubiane zdjęcia nawet z zamkniętych kont. Teraz zamknięty profil na Instagramie stał się naprawdę prywatny, a dostęp do strony z ograniczonym dostępem będzie możliwy tylko w podobny sposób. Mamy nadzieję, że znajdziesz dla siebie przydatne informacje.
Działa to też w drugą stronę. My możemy podejrzeć aktywność znajomych na Instagramie, ale oni widzą i naszą. Nowa funkcja jest domyślnie włączona u wszystkich, a nie każdy życzy sobie, by inni widzieli informacje o ostatniej aktywności. Czasami nie chcemy, żeby rozmówca widział, że nie przeczytaliśmy jego wiadomości, mimo że otworzyliśmy bardziej, że nie zawsze musi to być złośliwe. Wystarczy, że przypadkowo włączymy Instagram tylko na chwilkę, zapomnimy o wiadomości, a rozmówca może pomyśleć, że mamy go w poważaniu. Dodatkowo nie każdy życzy sobie, by inni widzieli, jak często korzysta z Instagrama. Jak wyłączyć infromacje o ostatniej aktywności na Instagramie? Nową funkcję można wyłączyć, a taka możliwość wyboru nie zdarza się często w aplikacjach należy otworzyć zakładkę ze swoim profilem. Następnie trzeba wybrać menu w prawym górnym rogu (ikonka z trzema kropkami). Po przewinięciu ekranu zobaczymy przełącznik „Pokaż aktywność statusu”, który można tym zabiegu znajomi przestaną widzieć naszą aktywność, ale my nie będziemy też widzieć informacji i ich logowaniach. Świeżo po wyłączeniu tej funkcji informacje mogą być widoczne, ale przy przeładowaniu aplikacji znikają.
czy ktos widzi jak wchodze na jego profil na instagramie